Na scenie politycznej kołtun.
Z jednej strony media robią sceny z powodu nieobecności prezydenta na pogrzebie byłego prezydenta na uchodźctwie. Z drugiej, na czołówkach wiszą newsy o współczujących PiSowi specjalistach - współczujących partii takiego przywódcy jakim jest Jarosław Kaczyński. A z trzeciej wyłania się postać lewicowego byłego prezydenta, który mówi, że czas powołać komisję w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Widzicie jak się wszystko zagmatwało?
Oczywiście w tym kołtunie wszyscy czują się doskonale. Prawica może jęczeć, że Komorowskiego nie było na pogrzebie i używać sobie w chamski sposób na forach internetowych, a politycy prawicy w bardziej kulturalny sposób tłumaczyć to na język polski przed kamerami.
Dzięki czemu wszyscy wiemy, że PO jest be.
Lewa i sympatyzująca z lewą stroną część rodaków doskonale czujących się w kołtunie, pastwi się dla odmiany nad Kaczyńskim i robi to w tak samo chamski sposób jak ci, którzy pastwią się nad Komorowskim.
Dzięki czemu wszyscy wiemy, że PiS jest be.
A polityk lewicy rusza do mediów i mówi, że trzeba zrobić to o co postuluje prawica od dwóch lat, a co lewica wyśmiewała na różne sposoby przez lata dwa.
Ale już wszyscy wiemy, że Lewica jest cacy.
Chociaż nie wiadomo co zrobi teraz rozbujana część internautów zakochana w starzejącej się komunie, która opcję Komisji ds. Smoleńska zdecydowanie odrzucała. Bo przecież tylko durni z prawej wierzą w trotyl i wybuchy, a specjaliści przywoływani do stacji telewizyjnych absolutnie wykluczali zamach.
Absolutnie.
Media zaś dolewają oliwy do ognia żrąc się na forach i żrąc się na łamach swoich portali informacyjnych. I wszyscy wiemy, że media są obiektywne bo gdyby się nie żarły to byłaby pewnie komuna :/
A w tle?
Powoli dziennik będący przyczyną skandalu informacyjnego znowu wiedzie spokojny żywot nie nękany przez kolegów z innych gazet. Bo przecież dzisiejszy artykuł w Newsweeku to nie nękanie tylko gwarancja spokoju dla Rzepy, ale wyrok na Wróblewskim.. z którym coś nie tak bo poplamiony chodzi..
Kozioł ofiarny już jest.
W tle pamiętne dla mnie – piątkowe Fakty po Faktach, w których red. Marciniak zagadywał i zagłuszał prof. Staniszkis gdy tylko wspomniała o tym o czym dzisiaj był łaskaw powiedzieć Kwaśniewski a co wisi jako news na portalu tej szacownej stacji.
O konieczności powołania komisji.
Prawdziwy kołtun.
Pamiętacie słynne słowa Jacka Kurskiego?
Jak myślicie – o kim mówił?
Ja z przyjemnością popatrzę jak zmieniać się będą poglądy prawej i lewej strony. Jak internauci z lewej przyjmą inicjatywę Kwaśniewskiego i jaką czułością ci z prawej otoczą Rzepę.
W końcu jedni i drudzy są bardzo karni i zrobią to co nakażą im ukochani politycy.
.