Święta to coś więcej niż Palikot w Polsacie, jako dyskutant obcykany w roli człowieka pluskającego obecnie w gnostycyzmie. Jeszcze niedawno Pan Poseł przekonywał Monikę Olejnik, że jest zadeklarowanym ateistą.. ale to było w TVN, a nie w Polsacie więc nieważne.
Co było a nie jest.. itd :D
Więc nie zepsuję sobie bloga obecnością - na jego czołówce - historii opowiedzianej przez Pana Posła. Historii z kartką świąteczną, której prawdopodobnie nie było, ale konieczna była do pokąsania wrednych katolików.
W wigilię inteligencja lewicy nie odpuściła, jęcząc o biskupach (Środa) lub wyciągając na blogu słomę z butów - dziamgoląc o historii (Senyszyn). Jest to jednak problem inteligentnego elektoratu partii, które obie panie dzielnie reprezentują.
W wigilię inteligencja lewicy nie odpuściła, jęcząc o biskupach (Środa) lub wyciągając na blogu słomę z butów - dziamgoląc o historii (Senyszyn). Jest to jednak problem inteligentnego elektoratu partii, które obie panie dzielnie reprezentują.
W związku z powyższym, do czasu kolejnego arta na temat polityki, miejsce na czole bloga zajmie muzyka. Muzyka świąteczna, ale w różnych rytmach. Można przecież grać "Merry Christmas" ostrzej i spokojniej. Rockowo i popowo. Tak jak różnie można obchodzić Święta, co nie oznacza, że koniecznie trzeba z tego powodu obrażać innych. Można w ogóle ich nie obchodzić, ale niekoniecznie trzeba obrażać z tego powodu tych, którzy Święta celebrują.
I to tylko dlatego, że ci, którzy Świąt nie celebrują, nie wiedzą co w te dni ze sobą zrobić i jak je przetrwać..
I to tylko dlatego, że ci, którzy Świąt nie celebrują, nie wiedzą co w te dni ze sobą zrobić i jak je przetrwać..
Wesołych Świąt!
.